Czyli - Popracowałam :)
Od ponad dwóch godzin ślęcze nad blogiem. Uzupełniam zdjęcia, które ukradł mi onegdaj hosting - wrrrr!
Odzyskałam jakieś, ale to na prawdę niewiele w stosunku do tego, co miałam. Dodatkowo zbiegło sie to w czasie z tym, ze padł mi dysk w komputerze :( Wszystkie zdjęcia, które miałam w pamięci zjadł mi wirus. Nie rozumiem co i w jaki sposób sie stało, ale stało się. I nie ma! 6 lat pracy i 6 lat z życia mojej rodziny przepadło. Ale! Co było, to było. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Pobuszowałam po różnych miejscach moich, typu portale aukcyjne i wszelakie sklepy, gdzie wystawiam moje dzierganki, blog budowlany i co nieco udało mi się odkopać. Uzupełniłam więc wszystkie możliwe posty. Niestety sporo zostało jeszcze "gołych", ale to już nawet nie do uzupełnienia.
A dziś, wracając do sukienek, przedstawiam wam białą, z czerwonymi dodatkami :) Cieszę się, że nie tylko róż dodajecie do ubranek dla dziewczynek! Taka energetyczna czerwień pięknie się komponuje na tle jasnym i ciemnym i w ogóle. Choć muszę przyznać, że w mojej szafie nie znajdziecie kompletnie nic w czerwonym kolorze :D
Komplet dla Maleńkiej Zosi
Zdjęcia nieciekawej jakości... Niestety wraz z danymi z mojego komputera, zaginął też w niewyjaśnionych i tajemniczych okolicznościach, mój ukochany program do obróbki graficznej! Ale juz odkopałam kody, po karkołomnych przeszukiwaniach całego mojego dobytku, zgromadzonego w kartonach, pudłach i kartonikach. I mam! I następne juz mam w czym "udoskonalić" :)
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie <3