"Możliwość tworzenia można określić jeszcze inaczej: Jest to gotowość, by rodzić się na nowo każdego dnia."
Erich Fromm

czwartek, 15 listopada 2012

Wyzwanie śnieżynkowe u Joasi :)

Czyli na reszcie coś, co idealnie do mnie pasuje :)

Banerek podlinkowany:


Ogólnie z wyzwaniami i takimi tam to u mnie kruchuśko :D Ale...
To akurat bardzo bardzo mi się spodobało i postanowiłam spróbować. Oczywiście nie liczę na żadną wygraną, mam tylko nadzieję, że komukolwiek choć spodoba się moja śnieżynka. 
Choć akurat śnieżynek w moim "repertuarze" dziergankowym sporo, to zgłaszam tę, którą "prywatnie" nazywam Trojaczkiem :) Robię to dlatego, że jest to całkowicie mój projekt. Nie jest z "nikąd" odrobiony ani zgapiony. 
"Wymyśliłam cię, nocą przy blasku świec...." ;)



Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się choć troszkę świątecznie uśmiechnie na jej widok :)
Całuję gorąco-kawowo/mlekowo :) I już niedługo będę mogła napisać, że wywiązałam się z pewnych "zastarzałych" zobowiązań :)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Święta? Najlepiej od zaraz :)

Czyli zaczynamy myśleć o choince :)
Wiem, wiem. To jeszcze prawie dwa miesiące, ale... Moja ciocia sprawiła, że zaczęłam już się na nie cieszyć. Była  w sanatorium i przy okazji "wycieczkowania" odwiedziła fabrykę bombek choinkowych. Nie była by sobą, gdyby nie pomyślała o moich dzieciakach :D I tak, po jej powrocie, Mikołaj i Antosia dostali takie śliczności:



 Fajnie prawda? Sama chciała bym mieć taką imienną bombkę :) 



Poza tym troszkę mi się dni "wydłużą" z racji takiej, że niedługo zakończymy "zamykanie zimowe" prac budowlanych :) Bardzo dużo nas kosztuje czasu (i paliwa ;) ) ciągłe dopinanie działeczki i domku. Ale póki co - koniec z "fachowcami"! Jeszcze trzeba tylko posprzątać po nich, bo dekarze skończyli po bardzo wielkim ciemku w sobotę i już nie dali rady odgruzować okolicy :) Ale za to, że sprzątanie zostawili nam, opuścił pan kierowniczy dekarz 200zł z kosztu założenia dachówki :) Hihi! No za 200zł to mogę te 3 godziny na zebranie rozbitków poświęcić no nie?! ;)


To tyle na dziś :) Pada, więc biorę się za szydełkowe, tradycyjne zaległości :) Buziam cieplutko :*