Na blogu Twórczych Mam zauroczył mnie jeden drobiazg. Straciłam głowę dla pewnego pierścioneczka, który wyszedł spod paluszków Joasi Poprosiłam ją więc o ten pierścionek, zupełnie szczerze mówiąc nie licząc na niego, ponieważ nie tylko mnie ten cudek się podobał:) Na szczęście Joasia pierścionek miała i mogła mi go podarować :) Ale oczywiście z koperty wyleciało całe stado różności :D
To mój poproszony pierścionek :) Piękny prawda?
Jeszcze jeden: W moim ulubionym kolorku
I bransoletka dla mojej królewny - drapnięta od razu :)
Ogromnie ci dziękuję Joasiu. Paczuszka dla ciebie już w drodze :) Mogę tylko pomarzyć, że będziesz równie zadowolona (bo w tym przypadku to ogromnie trudne, gdyż moje zadowolenie sięga księżyca ;)
Wspaniałe prezenty :-)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się że jesteś tak bardzo szczęśliwa z posiadania tych piękności :-D
Pozdrawiam
kochana, cieszę się, że mogłam sprawić Ci odrobinę radości :) Mam nadzieję, że pierścionki pasują, a nasz kontakt się nie urwie :) Buziaki :***
OdpowiedzUsuńbardzo ładna niespodzianka !
OdpowiedzUsuńbransoletka śliczna i nietuzinkowa
Ja również dziękuję Ci za te wspaniałości, które mi przysłałaś! :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuń