"Możliwość tworzenia można określić jeszcze inaczej: Jest to gotowość, by rodzić się na nowo każdego dnia."
Erich Fromm

czwartek, 20 czerwca 2013

Coś dla siebie... Dla odmiany ;)

Czyli maleńka rzecz a cieszy ;)

W ramach odskoczni od "produkcji", przy okazji porządków w moim podręcznym koszyczku z szydełkowymi niezbędnikami, postanowiłam zrobić coś, co sprawi, że będzie ładniej i przyjemniej ;) 
Odwiedzając Wasze blogi, natknęłam się kiedyś na fantastycznie obrobioną szydełkowo miarę krawiecką na krążku. Od razu mi się spodobała. Niestety nie pamiętam na czyim blogu takową spotkałam, więc niestety nie mogę podać źródła inspiracji, tym niemniej szczerze przyznaję, iż pomysł nie jest mój. Projekt i wykonanie jednak jak najbardziej ;) Zajęło mi to dosłownie chwilę, a moja miara na reszcie pasuje do reszty przyborów.


Swoją drogą zastanawiam się, jak się to stało, że taka granatowa się u mnie znalazła... hmmmm... Pewnie przy zakupie były wysyłane losowo ;) Teraz już pasuje do mojego biało/różowo/wrzosowego koszyczka :D



Koniec miary był też plastikowy i granatowy :P Został odcięty i wymieniony na "ładny" ;)

Guziczek niestety musiał zostać "na widoku" Ale i tak jest o niebo lepiej ;)

Maleńka rzecz, a mam z niej wiele radości :D Więcej rzeczy robię teraz " na miarę" ;)

Jeśli któraś z was rozpoznała swój pomysł, proszę o informację. Z ogromną przyjemnością podlinkuję bloga.

Miarę ubrała również Czarna Dama. Dziękuje kochana za podpowiedź.

A może macie inne pomysły, jak umilić sobie warsztat pracy? Będę bardzo wdzięczna za inspiracje.

Życzę wielu ciekawych pomysłów :D

10 komentarzy:

  1. Ale ślicznie Ci wyszła. Ja zrobiłam podobną, może to ja Cię zainspirowałam do tak fantastycznej pracy? Byłoby miło :)
    http://misiowyzakatek.blogspot.com/2013/04/ubranie-na-miare.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :)
    Czarna Damo twoja miara też piękna! Widzę, że więcej nas - ubieraczek miar ;) Ale zdjęcie, które mnie zainspirowało, ukazywało bodajże 3 albo 4 obrobione miarki... Bynajmniej linkuję inspirację ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kamilko jak fajnie, że znowu jesteś :)
    umilaj sobie warsztacik pracy :)
    pięknie to wykombinowałaś :)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszło obrobienie tej miareczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały pomysł i śliczne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale pomysłowe pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały pomysł z tą miara, a wykonanie świetne :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za to, że masz coś mi do powiedzenia :*