"Możliwość tworzenia można określić jeszcze inaczej: Jest to gotowość, by rodzić się na nowo każdego dnia."
Erich Fromm

poniedziałek, 28 maja 2012

Jaśminem zapachniało!

Witajcie dziewczynki :)
Zakwitł u mnie jaśmin! Trochę wcześnie mu się w tym roku zebrało... Przecież do Bożego Ciała jeszcze prawie dwa tygodnie! Ale zapach ma oszałamiający! Z założenia nie ucinam kwiatów w naszym ogrodzie. Jakoś tak mam, że mi ich żal skazywać na śmierć niechybną w wazonie ;) Ale w pokoju mi jaśminowo - słodko i świeżo jednocześnie :) Gałązkę przyniósł mi mój 10-cio letni kawaler na dzień matki w własnoręcznie zrobionym "wazonie" :) Cóż, wazonik podoba się tylko mnie - jak zawsze wszystkie prezenty "handmade by własne dzieci" :D Ale z wypełnieniem trafił mój syn w dziesiątkę! Nawet go nie zgromiłam wzrokiem, że mi krzak obrywa ;) A krzak mam stary, rośnie już w tym ogrodzie od ponad 20 lat. Nie wiem dlaczego żaden inny kwiat jaśminu nie pachniał mi tak intensywnie jak te z tego drzewka...


Z pracowitego weekendu mogę się pochwalić jeszcze moim nowym "dziergankiem" :)
Komplecik leciutki jak mgiełka dla maleństwa, które pośpieszyło się z wyjściem z brzuszka i jest dwumiesięczną kruszynką w rozmiarze 50 :)


Bolerko robiłam pierwszy raz. To mój sweterkowy debiut więc proszę o wyrozumiałość :)  Wygląda jakby było dla laleczki, ale starałam się robić dokładnie według podanych wymiarów. I tak mi jakoś ten mój jaśmin się do niego idealnie dopasował, że nawet ja jestem zadowolona z efektu, co przy pierwszych egzemplarzach bardzo rzadko mi się zdarza :)
Poza tym poprosiłam Brydzię z Magicznego domku o wymiankę, ponieważ zachwyciły mnie jej przepiśniki już dawno. Na szczęście się zgodziła. Teraz cierpliwie czekam na moje "czary od Brydzi"

Buziam was na koniec i życzę wiosennej pogody :*



5 komentarzy:

  1. Wazonik cudny - brawa dla syna:))) Jaśmin w tym roku zaszalał nawet mrozy mu nie zaszkodziły.A dlatego małego dzieciątka udało Ci się wyczarować prawdziwe cudo - podziwiam !!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komplement :* A wazonik - faktycznie - przepiękny ;D

      Usuń
  2. Uwielbiam jaśmin:))Piękne prace, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jaśminem się "zawąchuję" :) Dziwnie tak dla mnie, bo jednocześnie słodko i świeżo, a myślałam, że te zapachy się wykluczają :) Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  3. Malutkie bolerko urocze, takie delikatne jak kwiat jaśminu. U mnie jeszcze w pąkach, ale u mnie zawsze wszystko późno zakwita:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za to, że masz coś mi do powiedzenia :*