Trochę ich już się nazbierało, to prawda :D
Moja mama poprosiła mnie o pożyczenie szydełka do pewnej włóczki, która jej się nie robiła odpowiednio :) Wyjęłam zapasy i mówię: proszę, dopasuj sobie :D Ona otworzyła oczy szeroko i pyta: Na co ci tyle szydełek??? Używasz ich?
No wiecie co? Jak to na co??? Bo lubię :D Bo MAM! Używam, jak potrzeba, ale generalnie strasznie mi się podobają i są mi niezbędne po prostu :)
Mamo a tobie po co inne szydełko od tego, które masz??? ;) (mama robi serwetki, obrusy, firanki - generalnie wszystko kordonkiem :) Potrzebuje/potrzebowała onegdaj tylko jednego szydełka :P )
I co? Potrzebne tyle szydełek, żeby zawsze mieć z czego wybrać? Czy nie? :D
Mam pomysł teraz na prezent dla mojej mamusi na urodzinki ;)
Cudowna kolekcja :-) Uwielbiam szydełka i zawsze mi ich mało... czyli nie jesteś sama ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dobrze wiedzieć, że nie oszalałam ;)
UsuńZnam to, to jak z cukierkami:)
OdpowiedzUsuńHihi :D Troszkę może tak :) Tylko szydełka na dłużej zostają ;D
Usuńa wszystko w kolorach tęczy :)
OdpowiedzUsuńpiękny zbiór...istny skarb!
:)
:*
Usuńno BA! oczywiście,że są potrzebne :-) wszystkie i zawsze :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie :D NO BA! :D
Usuńjakie kolorowe! śliczne!
OdpowiedzUsuńNo nie? ;)
UsuńKolekcja godna pozazdroszczenia. :)
OdpowiedzUsuńDo "kolekcji" to jeszcze daleko ;) Niestety nie upolowałam lidlowskich z rączką.... Bardzo żałuję :(
UsuńPiękna kolekcja, mojej wiele brakuje do twojej :-))
OdpowiedzUsuń:) Ach ostatnio sporo przybyło dzięki kolekcji Hachette :P Dostałam szydełka i zrezygnowałam z prenumeraty :D taka jestem wstręciucha ;)
UsuńCudna kolekcja :) jaka kolorowa !!!
OdpowiedzUsuńJa swoje ciągle gubię :(
Kiedyś zgubiłam jedno... Traumatyczne przeżycie dla mnie ;) Odkupiłam i tera pilnuję :D
UsuńKolekcja super :) Też mam sporo szydełek, bo jak można ich nie mieć?!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie!
No właśnie??!!
UsuńMamo! Jak można nie mieć???!!!
:D
Bardzo ciekawy zbiór szydełkowy ;-)
OdpowiedzUsuńKurde, tylko nie są samobieżne ;)
Usuńwspaniała kolekcja!jest z czego wybierać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taaak. Jeszcze kiedyś wyjmę włóczki i zrobię im zdjęcie... :D To dopiero będzie! ;)
UsuńBo z włóczkami to już obłęd u mnie :P
Możemy podać sobie dłoń - też tak mam hihi
OdpowiedzUsuńMoże później będziemy robić tylko z kordonka,
ale teraz my dziewczyny to chcemy z wszystkiego DZIERGAĆ;***
:D
UsuńJa dużo robię z kordonka, ale nawet do tego używam non stop 3-4 rozmiarów, w zależności od tego, jaki splot chcę uzyskać :)
a wiesz... ja też lubię... ich dużo mieć... hihi
OdpowiedzUsuńzawsze się przydadzą
Dobrze, że to niegroźny bzik ;)
UsuńŁo matko, ale cuda! Zazdroszczę! I pędzę podziwiać koty, nadrabiam zaleglosci. Wlasnie wracam do żywych po rota razy 5 :)
OdpowiedzUsuńŁomatko! Jak dałaś radę kobieto? :) Mnie wystarczy razy 2 i już nie mam siły nawet na sen ;)
Usuń:D heheh "Łomatko" mi się zdublowało :)
Usuń:):) Aleee kolekcja Suuper :) Jak potrzebne ,bo chcesz je miec to Suuper :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo nie tylko Ty tak masz u mnie też jest wiele, oj wiele. Też mam bo lubię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń